Pijany kierowca zagraża ruchowi na A1 w pobliżu Maschen!
Na autostradzie A1 zatrzymano pijanego kierowcę z Pojezierza Meklemburskiego. Miał we krwi 1,49 promila alkoholu i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Pijany kierowca zagraża ruchowi na A1 w pobliżu Maschen!
W niedzielę wczesnym rankiem 49-letni mężczyzna z Pojezierza Meklemburskiego wywołał zamieszanie na autostradzie A1. Jak seevetal-aktuell.de zgłoszono, że jego nietypowe zachowanie podczas jazdy po serpentynach zostało zauważone i zaalarmowało innych użytkowników drogi, którzy następnie zadzwonili pod numer alarmowy.
Policja autostradowa w Maschen szybko zatrzymała mężczyznę jadącego w kierunku Hamburga. Kontrola przyniosła nieprzyjemny wynik: badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało imponujące 1,49 promila. Oznaczało to, że kierowca nie tylko znacznie przekroczył dopuszczalny limit, ale także musiał zmierzyć się z postępowaniem karnym za jazdę pod wpływem alkoholu. W Niemczech limit alkoholu we krwi dla kierowców wynosi 0,5, co jest już karane jako wykroczenie administracyjne, natomiast od 1,1 promila mówi się o całkowitej niezdolności do prowadzenia pojazdu, co może mieć również konsekwencje karne adac.de wyjaśnione.
Aby zrozumieć niebezpieczeństwa związane z jazdą pod wpływem alkoholu, ważne jest, aby wiedzieć, co taka sytuacja może oznaczać dla prawa jazdy. Za pierwsze wykroczenie w przedziale od 0,5 do 1,09 promila kierowcy grozi kara grzywny w wysokości 500 euro, dwa punkty we Flensburgu i miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa staje się naprawdę poważna już od poziomu 1,1 promila: może to skutkować karą grzywny, a nawet pozbawieniem wolności i odebraniem prawa jazdy, któremu, w zależności od powagi sytuacji, może towarzyszyć zakaz prowadzenia pojazdów na okres do pięciu lat anwalt.de imponująco zaprezentowane.
Co to oznacza dla ubezpieczeń? Jeśli do wypadku dojdzie pod wpływem alkoholu, część szkód zazwyczaj pokrywa ubezpieczenie. Mogą jednak później dochodzić roszczeń regresowych, które mogą wynieść nawet do 5000 euro. Ponadto mogą zostać poniesione koszty badania medyczno-psychologicznego (MPU), jeśli jego wartość jest odpowiednio wysoka.
Zdarzenia na autostradzie są niepokojące nie tylko dla kierowcy, ale także dla innych użytkowników drogi. Jazda pod wpływem alkoholu zagraża nie tylko bezpieczeństwu własnemu, ale przede wszystkim innym. I jest to temat, który warto poruszać wielokrotnie. Pozostaje mieć nadzieję, że ze względu na bezpieczeństwo drogowe w przyszłości takie zdarzenia nie będą już uwzględnione w programie działań.