Spór o fotowoltaikę: Zamieszanie w polityce miasta po wyroku sądu!
Ceremonia wmurowania kamienia węgielnego pod kontrowersyjny park fotowoltaiczny w Anklam została odwołana. Procedura kontroli regulacyjnej powoduje niezadowolenie w polityce miasta.

Spór o fotowoltaikę: Zamieszanie w polityce miasta po wyroku sądu!
Nieudany start parku fotowoltaicznego w Strittense: zaplanowana na czwartek ceremonia wmurowania kamienia węgielnego musiała zostać w krótkim czasie odwołana. Powodem tego są pozwy złożone przez powiat Vorpommern-Greifswald, który zwrócił się do Wyższego Sądu Administracyjnego w Greifswaldzie z wnioskiem o zbadanie zasadności prawnej planu zagospodarowania przestrzennego. Jak donosi nordkurier.de, ten nieoczekiwany zwrot powoduje ogromne niezadowolenie w polityce miasta.
Platforma Obywatelska Społeczno-Ekologiczna wyraziła irytację dzielnicy w związku z takim podejściem i zaapelowała o bardziej profesjonalną komunikację. „Obywatele powinni być informowani na wczesnym etapie” – twierdzą. Stworzono wrażenie, że demokratyczna decyzja rady miejskiej została zignorowana. Miejscy politycy, w tym burmistrz Michael Galander, są rozczarowani działaniami starosty i krytykują nagłą zmianę kursu.
Tło pozwu
Koncentruje się na procedurze kontroli regulacyjnej, w której powiat uznaje plan zagospodarowania przestrzennego za niezgodny z prawem. Argumentuje się, że obawy społeczne – zwłaszcza dotyczące ochrony przyrody – nie zostały odpowiednio uwzględnione. Obawy te nie są nowe, ponieważ w ciągu ostatnich pięciu lat w realizacji projektu występowały powtarzające się opóźnienia, w tym ze względu na problemy związane z ochroną przyrody. Pierwotnie planowano obszar o powierzchni 300 hektarów, który obecnie zmniejszono do około 130 hektarów. Okręg zatwierdził plan pod koniec 2024 r., ale według raportu ndr.de zaufanie to jest obecnie zagrożone.
Mieszkańcy Strittense sprzeciwiają się budowie parku fotowoltaicznego. Wiele osób obawia się, że w przyszłości zamiast żyznych pól uprawnych będą patrzeć na panele słoneczne. Niemniej jednak projekt ma ogromne znaczenie dla miasta Anklam, ponieważ park fotowoltaiczny ma dostarczać do 180 megawatów energii elektrycznej. Mogłoby to nie tylko zabezpieczyć dostawy energii dla nowego obszaru przemysłowego, ale także wpłynąć do kasy miasta ponad 400 000 euro rocznie.
Podzielone spektrum opinii
Sytuacja jest przedmiotem gorących dyskusji na arenie politycznej. Dr Georg Becker, członek grupy parlamentarnej, krytykuje spontaniczne odwołanie i rozumie niezrozumiałość obecnej sytuacji. Lider partii Christian Schröder widzi w grę interesy osobiste i wzywa do większej obiektywności wszystkich zaangażowanych osób. Podkreśla, że w wyniku działań dzielnicy miasto może ponieść znaczne szkody.
Lider grupy parlamentarnej CDU, Hannes Campe, zawsze wyrażał obawy dotyczące parku fotowoltaicznego, ale akceptuje głosowanie większości politycznej, o ile proces ten przebiega zgodnie z prawem. O obiektywne rozwiązanie apeluje bezpośrednio do burmistrza. Pozostaje zatem pytanie: jak rozwinie się ten konflikt i kiedy w końcu może nastąpić przełom, na który wielu liczyło?