35 lat jedności Niemiec: Meklemburczycy żądają równości wynagrodzeń!

35 lat jedności Niemiec: Meklemburczycy żądają równości wynagrodzeń!

W piątek 3 października 2025 r. Meklemburgia-Pomorze Przednie zatrzyma się na chwilę refleksji – 35 lat po zjednoczeniu. Jednak zamiast wiwatów i entuzjazmu w regionie panuje sceptycyzm i niezadowolenie, jak pokazuje aktualne badanie przeprowadzone przez infratest-dimap na zlecenie NDR. 49 proc. ankietowanych stwierdziło, że jest niezadowolonych z efektów zjednoczenia, a jedynie 46 proc. oceniło je pozytywnie. Osoby starsze są szczególnie krytyczne wobec rozwoju sytuacji, podczas gdy młodsi patrzą wstecz na ostatnie dziesięciolecia z większym optymizmem. Mężczyźni są zazwyczaj szczęśliwsi niż kobiety, ale różnica jest raczej marginalna.

A co z tym zjednoczeniem, które obchodzono 3 października 1990 r. jako jedno z głównych wydarzeń w historii Niemiec? Główna krytyka badania dotyczy utrzymujących się różnic między Wschodem a Zachodem w płacach, emeryturach i majątku, czemu nie można zaprzeczyć. 50 procent ankietowanych wzywa do zmniejszenia tych różnic w celu zapewnienia sprawiedliwszej dystrybucji i uczestnictwa. Co nie mniej ważne, z badania wynika, że ​​różnica w wynagrodzeniach między obydwoma regionami wynosi 17,4%.

Krytyka i wyzwania

Sytuacja gospodarcza w Meklemburgii-Pomorzu Przednim jest niepokojąca; przecież stopa bezrobocia wynosi tu zaledwie 7,8 proc. i jest najwyższa wśród krajów regionu. Kolejnym istotnym czynnikiem jest różnica w dochodach: pełnoetatowi pracownicy na Zachodzie zarabiają średnio 4810 euro brutto miesięcznie, podczas gdy na Wschodzie zaledwie 3973 euro. Różnice te nie są nowe, ale robią wrażenie: w 2014 r. różnica w wynagrodzeniach nadal wynosiła 24,4 proc. i spadła jedynie o 7 punktów procentowych, także dzięki wprowadzeniu płacy minimalnej.

Lata 90. przyniosły dla wielu Niemców z NRD wielką niepewność. Raúl Kollmorgen, profesor „zarządzania zmianami społecznymi”, opisuje ten czas jako podwójny przewrót, który postawił przed Niemcami Wschodnimi poważne wyzwania. Zmiany na rynku pracy szczególnie mocno dotknęły osoby powyżej 40. roku życia i wiele osób mówi o „straconym pokoleniu”. Czynniki społeczne i gospodarcze w niektórych regionach wschodnich w dalszym ciągu prowadzą do spirali spadkowej.

Poziom życia i dziedziczenie

Różnice między Wschodem a Zachodem wykraczają jednak poza płace. Badanie pokazuje, że w 2024 r. Niemcy z Zachodu otrzymali czterokrotnie więcej spadków i prezentów niż ich odpowiednicy z Niemiec Wschodnich. Przeciętny majątek gospodarstwa domowego na Zachodzie jest również znacznie wyższy. W Niemczech Zachodnich własność prywatna ma długą tradycję, podczas gdy w Niemczech Wschodnich wiele zostało utraconych po nacjonalizacji w NRD.

Wynosząca 5 procent różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn we wschodnich Niemczech jest mniejsza niż na zachodzie, gdzie wynosi 17 procent. Dzieje się tak dlatego, że rząd NRD zdecydowanie zachęcał do zatrudniania kobiet, w tym do zapewniania opieki nad dziećmi. Te historyczne różnice są głęboko zakorzenione w pamięci i mają istotny wpływ na obecne warunki życia, jak tłumaczą eksperci i socjolodzy.

Ogólnie rzecz biorąc, nie wiadomo, jaka będzie przyszłość mieszkańców Meklemburgii-Pomorza Przedniego i ogólnie Niemiec Wschodnich. Pomimo postępu poczynionego w ciągu ostatnich trzydziestu lat droga do równości i włączenia społecznego nie jest wybrukowana. Aby stworzyć zrównoważone i sprawiedliwe społeczeństwo, należy wysłuchać głosów obywateli i poważnie potraktować wyzwania, a tego pragnie nie tylko młode pokolenie, ale także wielu, którzy postrzegali zjednoczenie jako szansę na zmiany.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o aktualnych nastrojach w regionie i kulisach zjednoczenia, więcej informacji znajdziesz tutaj: NDR, ZDF, w Internecie.