Demokracja w niebezpieczeństwie: Burmistrzowie ostrzegają przed rosnącym ekstremizmem!

Demokracja w niebezpieczeństwie: Burmistrzowie ostrzegają przed rosnącym ekstremizmem!

W Meklemburgii-Pomorzu Przednim termin „pozostawiony” w coraz większym stopniu staje się synonimem aktualnych wyzwań społecznych. Reprezentująca interesy burmistrzów państwa Rada Miasta i gminy w Schwerinie wyraźnie pokazuje, że sytuacja w gminach ulega pogorszeniu. Rzeczniczka komisji Susanne Miosga informuje o rosnących zmartwieniach i potrzebach, które gnębią burmistrzów. Ton w radach miast i gmin staje się coraz ostrzejszy, szacunek i sprawiedliwość zauważalnie spadają. Konstruktywne debaty, zwłaszcza na tematy takie jak migracja, wydają się już prawie niemożliwe. Często prowadzi to do niepokojących sytuacji, jak np. spotkanie burmistrza Stefana Fassbindera w Greifswaldzie, które odbyło się pod ochroną policji w 2024 r.

W Neubrandenburgu burmistrz złożył rezygnację ze stanowiska w obawie o swoje życie prywatne. Miosga ostrzega przed niebezpiecznym trendem: „Nasilają się ataki na naszą demokrację i wartości naszego społeczeństwa”. Niepokojącym sygnałem są wybory samorządowe w 2024 r., w których AfD stała się najsilniejszą siłą w wielu społecznościach. Z badań wynika, że ​​38 proc. wyborców chce ponownie głosować na AfD w wyborach stanowych w 2026 roku. Burmistrz Boizenburga Rico Reichelt donosi o groźbach śmierci, jakie otrzymał w ciągu trzech i pół roku pełnienia funkcji burmistrza. Kiedy został wybrany w 2022 r., uznano go za „nieobecnego” i wywołał zamieszanie swoimi lewicowymi ideami.

Narastające konflikty i wpływ ekstremizmu

Nastroje polityczne są napięte: po wyborach samorządowych w 2024 r. w Boizenburgu doszło do skandalu, kiedy na burmistrza wybrano przedstawiciela miejskiego CDU, wspieranego głosami AfD i prawicowego ekstremistycznego ugrupowania Homeland and Identity. Rodzi to pytania o poziom zaufania do lokalnych struktur politycznych. Jednakże zaangażowani obywatele miast takich jak Boizenburg, Ludwigslust i Torgelow angażują się w odzyskiwanie zaufania i konstruktywne rozwiązywanie konfliktów. Na przykład w Torgelow podejmowane są inicjatywy promujące pokojowe współistnienie różnych kultur, a Pro Peace aktywnie uczestniczy w planie działania, którego celem jest poprawa współpracy społecznej. Burmistrz Kerstin Pukallus wyciąga pozytywne tymczasowe wnioski na temat współpracy z Pro Peace.

Nie należy lekceważyć wyzwań wynikających z wrogości wobec demokracji. Niepokojący jest fakt, że zaangażowani wolontariusze w małych społecznościach są dotknięci konfliktami i rośnie presja na wybieranych urzędników. Zaangażowanie w dialog pełen szacunku i powrót do wartości demokratycznych są bardziej pożądane niż kiedykolwiek. Tym ważniejsze jest, aby tym wyzwaniom towarzyszył jasny plan działania, taki jak ten dostarczony przez Pro Peace.

Ostatnie przemyślenia na temat potrzeby zaangażowania

„Potrzebujemy kompromisów i konstruktywnego sposobu pracy” – podkreśla Reichelt, pokazując w ten sposób kierunek, w jakim powinna podążać polityka w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Pomimo trudności pragnienie pokojowego współistnienia i zachowania wartości demokratycznych w społecznościach pozostaje niezachwiane. Jednocześnie rosnąca presja, pod jaką znajdują się burmistrzowie, pokazuje, że demokracja nie jest pewnym sukcesem i wymaga nieustannych wysiłków, aby ją utrzymać. Ostatecznie obowiązkiem nie tylko polityków, ale każdego obywatela jest aktywne zaangażowanie się i walka o współistnienie oparte na szacunku.